Rachel całkowicie zdominowała scenę zostawiając zarówno publiczność jak i jurorów w osłupieniu

 To właśnie dlatego jej występ stał się najbardziej popularnym w historii programu The X Factor USA, zdobywając aż 40 milionów wyświetleń.

Trzynastoletnia Rachel Crow zaskoczyła wszystkich swoim potężnym głosem podczas wykonania utworu „If I Were A Boy” Beyoncé na scenie The X Factor USA. Z charakterystycznymi, kręconymi włosami, nieśmiałym zachowaniem i zaraźliwym uśmiechem, nie wygląda jak typowa gwiazda.

Przed występem Rachel przyznała, że jest zdenerwowana, ale na scenie nie było tego widać — emanowała pewnością siebie. W rozmowie z Simonem Cowellem, gdy zapytano ją, jaki utwór zaśpiewa, odpowiedziała z uśmiechem: „To niespodzianka”. I jaką to była niespodzianka! Jej interpretacja piosenki Beyoncé była zachwycająca — doskonała kontrola głosu, emocjonalna intensywność i umiejętność trafienia w każdy ton oczarowały zarówno widzów, jak i jurorów.

Jej występ szybko stał się viralem, zdobywając ponad 40 milionów odsłon i zyskał miano jednego z najbardziej kultowych momentów w historii The X Factor USA. Fani chwalili dojrzałość i talent Rachel, komentując: „Za każdym razem, gdy ją słyszę, mam ciarki” oraz „Przekazuje tyle emocji — czuć każde słowo, nawet jeśli nigdy nie przeżyła bólu z piosenki.”

To nie był jej pierwszy niezapomniany występ w programie. Podczas przesłuchań zachwyciła jurorów energicznym wykonaniem „Mercy” Duffy, co potwierdziło jej naturalny talent i charyzmę, dzięki którym szybko stała się jedną z faworytek. Choć odpadła w ćwierćfinale po trudnym pojedynku, jej kariera dopiero się zaczynała.

W ciągu roku podpisała kontrakt z wytwórnią Columbia Records, wydała EP-kę, która dotarła do top 20 listy US Heat, oraz rozpoczęła karierę aktorską na kanale Nickelodeon, pojawiając się w serialach takich jak „Fred: The Show” i „Big Time Rush”.

Od tamtej pory Rachel stale rozwija się jako wokalistka i artystka. Jej soulowy głos oraz charyzma tylko zyskały na sile. Jeśli jeszcze nie widzieliście jej legendarnego występu „If I Were A Boy”, to tracicie jeden z najbardziej pamiętnych momentów w historii The X Factor USA.