Kiedy wróciłam do pracy po urlopie macierzyńskim, martwiłam się o moje dzieci. 😊😊 Jak poradzą sobie bez mnie? Mąż i ja długo szukaliśmy odpowiedniej opiekunki dla Lili i Liama, aż poznaliśmy Janice. Była miła, troskliwa i szybko nawiązała świetny kontakt z dziećmi. Zdobyła nasze pełne zaufanie.😱😱
Janice stała się prawdziwym wsparciem dla naszej rodziny. Opiekowała się dziećmi z wielką starannością i dbała o porządek w domu. Codziennie, gdy byłam w pracy, wysyłała mi wiadomości i zdjęcia, co bardzo mnie uspokajało.🙈
Pewnego popołudnia moja najstarsza córka, Lili, podeszła do mnie z dziwnym wyrazem twarzy:
„Mamo, kiedy Janice wchodzi do twojego pokoju, słyszę dziwne dźwięki…”
Serce zabiło mi mocniej, ale starałam się ją uspokoić, żeby się nie bała, i pożegnałam ją, obiecując, że sprawdzę to później.😱😱
Kontynuacja w pierwszym komentarzu.👇👇
Następnego dnia wróciłam do domu wcześniej, żeby dowiedzieć się, co się dzieje. Z bijącym sercem weszłam do sypialni i zastałam Janice siedzącą na podłodze wśród moich starych ubrań, pochyloną nad maszyną do szycia. Obok niej leżały już przerobione rzeczy.
„Cześć,” powiedziałam, stojąc w progu. „Co robisz?”
Janice odwróciła się, trochę zawstydzona:
„Zauważyłam, że chcesz wyrzucić te ubrania, więc pomyślałam, że je odnowię. Uwielbiam szyć i pomyślałam, że mogą jeszcze się przydać. Mam nadzieję, że ci się podobają.”
Odetchnęłam z ulgą – rzeczywiście myślałam o ich wyrzuceniu, a ona przerobiła je na eleganckie i modne ubrania.
Kilka dni później oddała mi odnowione ubrania i byłam zachwycona – wyglądały jak prosto z butiku! Pokazałam je mężowi, a on zdziwiony zapytał:
„Gdzie je kupiłaś?”
Uśmiechnęłam się i odpowiedziałam:
„To Janice je zrobiła, przerabiając moje stare ubrania.”
Zachwycony jej talentem, mąż zaproponował jej pomoc przy innych projektach. Zrozumieliśmy wtedy, że Janice to nie tylko opiekunka, ale cenny przyjaciel naszej rodziny. Jej dbałość o szczegóły i zaangażowanie stały się dla nas nieocenione. Jestem jej wdzięczna, bo często to właśnie nieoczekiwane gesty przynoszą najwięcej radości.