Młoda dziewczyna z skromnego środowiska podbiła serca publiczności nie tylko we Francji, ale i na całym świecie. Na pewno ją znasz. 👇 👇 👇
Oczywiście chodzi o słynną piosenkarkę Édith Piaf, której poruszająca historia nadal fascynuje ludzi.
Wokół tej znanej paryskiej divy krąży wiele opowieści, w tym ta, według której urodziła się na ulicy, a dokładniej na schodach domu pod numerem 72 w robotniczej dzielnicy Belleville.
Przy narodzinach otrzymała imię Édith Giovanna Gassion. Jej ojciec był cyrkowym akrobatą, a matka uliczną śpiewaczką, ale żadne z nich nie mogło zapewnić jej stabilnego dzieciństwa.
Niedługo po jej narodzinach ojciec został powołany do wojska, a matka, niezdolna do opieki nad córką, oddała ją pod opiekę swojej matki, berberyjskiej Marokanki, która zajmowała się nią do osiemnastego miesiąca życia.
W ciągu swojego życia Édith Piaf przeżywała wiele burzliwych romansów, które kończyła bez wahania, gdy tylko wygasały jej uczucia. W wieku zaledwie 16 lat poznała Louisa Duponta, młodego kuriera starszego od niej o rok. Z tej relacji urodziła się córka Marcelle.
Jednak macierzyństwo okazało się dla Édith bolesnym doświadczeniem – straciła swoje dziecko w tragicznych okolicznościach. Nigdy więcej nie została matką. W wieku 20 lat jej los odmienił się, gdy została zauważona przez Louisa Leplée, właściciela klubu nocnego Gerny’s.
To on został jej mentorem, ucząc ją sztuki scenicznej, elegancji oraz kontrolowania gestów i mimiki.
Nadał jej także słynny pseudonim „Piaf”, co w potocznym francuskim oznacza „wróbel” – nawiązując do jej niewielkiego wzrostu (zaledwie 1,42 m). Na plakatach tamtej epoki widniało jej nowe imię – „La Môme Piaf”, co zapoczątkowało jej błyskawiczną karierę.
Podczas tournée w Stanach Zjednoczonych Édith poznała francuskiego boksera Marcela Cerdana, który stał się miłością jej życia. Jednak ich związek był naznaczony wielką przeszkodą – Cerdan był żonaty i miał troje dzieci. Rozdarty między rodziną a płomiennym uczuciem do piosenkarki, przyjeżdżał do niej na każde wezwanie. To oddanie przypłacił życiem.
Ich romans rozpoczął się w 1948 roku, ale zakończył się tragicznie 28 października 1949 roku, gdy Marcel Cerdan zginął w katastrofie lotniczej w drodze do Nowego Jorku, gdzie miał spotkać się z Édith.
Zrozpaczona po tej stracie, Édith zamknęła się w sobie i pogrążyła w smutku. Jej zdrowie gwałtownie się pogorszyło, co zmusiło ją do częstych pobytów w szpitalu. To właśnie tam poznała Théo Sarapo, przystojnego młodzieńca młodszego od niej o dwadzieścia lat.
Pewnego dnia przyniósł jej lalkę – ten gest stał się początkiem ich relacji. Tydzień po tej wizycie poprosił ją o rękę. Później piosenkarka wyznała: „Tak naprawdę kochałam tylko jednego mężczyznę – Marcela Cerdana. Ale całe życie czekałam na Théo Sarapo.”