Moja mama zrobiła to zdjęcie o 16:47 a o 16:52 moja córka już nie żyła

Ciekawe Wiadomości

Samantha Jensen, pogrążona w smutku matka, podzieliła się niedawno zdjęciem zrobionym zaledwie chwilę przed tragiczną śmiercią swojej trzyletniej córki Scarlett. Do tragedii doszło 7 października 2022 roku w Oldtown w stanie Idaho. Scarlett i jej dwuletni brat Henry byli pod opieką babci, ponieważ ich rodzice wyjechali na ślub poza miastem.😊😊

Podczas spaceru po prywatnej drodze na terenie rodzinnej posiadłości nagle pojawił się pojazd. „Moja mama krzyczała, machała rękami i rozpaczliwie próbowała zabrać dzieci z drogi, ale kierowca jechał zbyt szybko”, wspomina Samantha. Scarlett zginęła na miejscu, a babcia i Henry zostali poważnie ranni.😱

Kierowca Chevroleta uciekł pieszo z miejsca zdarzenia, ale został zatrzymany kilka kilometrów dalej.🎉🎉
Kontynuacja w pierwszym komentarzu.👇👇

Moja mama zrobiła to zdjęcie o 16:47 a o 16:52 moja córka już nie żyła

Henry został przetransportowany helikopterem do szpitala dziecięcego, gdzie lekarze zdiagnozowali u niego wiele poważnych obrażeń: złamanie kręgosłupa, sześć złamanych żeber, złamany szczęka, złamaną obojczyk oraz liczne wewnętrzne rany, w tym pęknięcie wątroby. „Moja mama również doznała licznych złamań, ale po pewnym czasie opuściła szpital” – powiedziała Samantha.

Henry przebywał tydzień na intensywnej terapii, zanim jego stan się ustabilizował. Potem musiał nosić specjalny gorset przez dziesięć tygodni, aby wesprzeć leczenie kręgosłupa.

Moja mama zrobiła to zdjęcie o 16:47 a o 16:52 moja córka już nie żyła

Dopiero kilka dni po tragedii rodzina odnalazła telefon babci, który zaginął podczas wypadku. Przeglądając zdjęcia, Samantha natrafiła na fotografię ukazującą spokojną chwilę tuż przed tragedią. „Zdjęcie zostało zrobione pięć minut przed oficjalną godziną śmierci. To prawdopodobnie ostatnia fotografia, na której moja córka jeszcze żyła”.

Zdjęcie zostało wykonane podczas wyjścia na lody. Wracając, Scarlett poprosiła, by wypuścić ją z wózka, żeby nazbierać kwiatów. To właśnie w tym momencie babcia zrobiła zdjęcie, które stało się bezcenną pamiątką.

Moja mama zrobiła to zdjęcie o 16:47 a o 16:52 moja córka już nie żyła

Od tamtego dnia życie Samanthy i jej rodziny diametralnie się zmieniło. „Są dni, kiedy ból mnie przytłacza, i takie, kiedy udaje mi się trochę odetchnąć” – mówi. „Cała nasza rodzina korzysta z terapii, a nasza wiara pomaga nam przetrwać”.

Przez długi czas Samantha nie potrafiła patrzeć na to zdjęcie. Dziś, dwa lata po śmierci córki, traktuje je jako skarb.

„To zdjęcie jest dla mnie bezcenne” – mówi ze wzruszeniem. „Pokazuje spokój jej ostatnich chwil, niewinność jej duszy oraz piękno, które ją otaczało, gdy wypowiadała ostatnie tchnienie. Widać na nim moją małą Scarlett – promienną, beztroską, zbierającą kwiaty, obok mnie…”

Zagłosuj na artykuł
Podziel się ze znajomymi: