Znajdował je w najróżniejszych miejscach – w restauracjach, na chodnikach, obok śmietników, a nawet na miejskich wysypiskach 😲. Latem w jego szklanym domu panuje przyjemny chłód, a zimą – ku zaskoczeniu – jest ciepło 😱. Zdjęcia tego wyjątkowego domu z balkonem można zobaczyć w linku w komentarzach 👇👇.
Władimir od zawsze marzył, by stworzyć coś naprawdę niezwykłego – dom, który będzie nie tylko przytulny, ale też zaskakujący i niepowtarzalny.
Realizacja tego marzenia wymagała ogromnej cierpliwości oraz precyzyjnej pracy. Poświęcił temu projektowi całe dziesięć lat – dziś efekt budzi podziw każdego, kto go zobaczy.
Głównym materiałem budowlanym były butelki po szampanie – w sumie około 8000 sztuk! Ich zbieranie stało się dla niego prawdziwą misją.
Władimir gromadził je w różnych miejscach: w lokalach gastronomicznych, przy ulicach, w pobliżu koszy na śmieci, a także na dzikich wysypiskach.
Zwracał szczególną uwagę na jakość szkła i chętnie wybierał butelki od lokalnych producentów, które wyróżniały się grubością i trwałością.
Po latach ciężkiej pracy na jego działce stanął niesamowity dom – z przestronnym balkonem i starannie zaprojektowaną dobudówką.
Mimo że szkło wydaje się kruchym materiałem, cała konstrukcja okazała się bardzo solidna. Władimir zapewnia, że ściany z butelek wytrzymują nawet silne uderzenia i gwałtowne zmiany temperatur.
Najbardziej zaskakujące jest jednak to, co dzieje się wewnątrz. Latem panuje tam przyjemny chłód – niczym w piwniczce, a zimą, wbrew pozorom, wnętrze pozostaje ciepłe i komfortowe.
Nawet bez ogrzewania rośliny stojące na parapetach nie przemarzają, a powietrze wewnątrz zawsze jest świeże. Możliwe, że nietypowa budowa ścian tworzy naturalny efekt regulacji temperatury.
Dziś Władimir z radością spędza czas w swoim „szklanym pałacu”, ciesząc się ciszą, wygodą i pełnymi podziwu spojrzeniami odwiedzających.